Odstępstwa dotyczące przeprawy promowej – pomoc czy przekleństwo?

Odbieranie odpoczynków przez kierowców pojazdów ciężarowych jest wymogiem podyktowanym bezpieczeństwem wszystkich użytkowników dróg. Potwierdza to Rozporządzenie (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego  i Rady z dnia 15 marca 2006 r. (w skrócie Rozp. 561/2006), które w art. 8 ust. 2 podaje: „W każdym 24 godzinnym okresie po upływie poprzedniego dziennego okresu odpoczynku lub tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi wykorzystać kolejny dzienny okres odpoczynku.” Wyrażenie „musi” podkreśla wagę tego przepisu. Są jednak sytuacje, w których dopuszcza się stosowanie odstępstw w zakresie odbierania odpoczynków.

Jedna z nich zawarta jest w Rozp. 561/2006, art. 12: „Pod warunkiem, że nie zagraża to bezpieczeństwu drogowemu oraz umożliwia osiągnięcie przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, kierowca może odstąpić od przepisów art. 6–9 w zakresie niezbędnym dla zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku…” – w art. 8 zawarte są zasady dotyczące odbierania odpoczynków. Przepis ten jest dobrze znany kierowcom i często stosowany w sytuacjach, których nie da się przewidzieć.

Kolejne odstępstwo dotyczy sytuacji, w których kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem i temu przypadkowi przyjrzymy się dokładniej. Przepisem regulującym tą kwestię jest oczywiście Rozp. 561/2006, a dokładnie zawarty w nim art. 9, ust. 1.      Od dnia 20.08.2020 r., po wejściu w życie Rozporządzenia (UE) 2020/1054 z dnia 15 lipca 2020 r. wchodzącego w skład tzw. Pakietu Mobilności, brzmi on następująco: 

 „W drodze odstępstwa od art. 8, w przypadku gdy kierowca towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem i wykorzystuje regularny dzienny okres odpoczynku lub skrócony tygodniowy okres odpoczynku, okres ten można przerwać nie więcej niż dwukrotnie innymi czynnościami trwającymi łącznie nie dłużej niż godzinę. Podczas tego regularnego dziennego okresu odpoczynku lub skróconego tygodniowego okresu odpoczynku kierowca musi mieć do dyspozycji kabinę sypialną, koję lub kuszetkę.

W odniesieniu do regularnych tygodniowych okresów odpoczynku odstępstwo to dotyczy wyłącznie podróży promem lub pociągiem, jeżeli:

a) podróż jest zaplanowana na przynajmniej 8 godzin; oraz

b) kierowca ma do dyspozycji kabinę sypialną na promie lub w pociągu.”

Jak widać, od dnia 20.08.2020 r. w trakcie przeprawy promowej samochodem ciężarowym możliwe jest przerywanie odpoczynku nie tylko regularnego dziennego (o długości minimum 11 godzin) ale i skróconego tygodniowego (o długości minimum 24 godzin), a nawet tygodniowego regularnego (o długości minimum 45 godzin). Jakie warunki trzeba spełnić aby skorzystać z tego odstępstwa? Po pierwsze na promie lub w pociągu, kierowca musi mieć zapewniony dostęp do koi lub kuszetki. Po drugie przepis ten nie dotyczy i nigdy nie dotyczył skróconych odpoczynków dziennych i każdy kierowca musi o tym pamiętać! Oznacza to, że korzystając z niniejszego odstępstwa suma postojów zaliczonych do odpoczynku musi wynosić minimum 11 godzin. Po trzecie okres odpoczynku można przerwać maksymalnie dwukrotnie innymi czynnościami, których łączny czas wynosi nie więcej niż 60 minut. W zakres tych czynności wchodzi a) wjazd na prom, b) zjazd z promu  i dojazd do bezpiecznego miejsca postoju, w którym odebrana zostanie pozostała część odpoczynku. 

Warto zauważyć, że przepis dopuszcza przerwanie odpoczynku jeden bądź dwa razy, więc jeśli czas postoju przed wjazdem oraz w trakcie przeprawy promowej wynosi co najmniej 11 godzin, można uznać ten okres za prawidłowo odebrany dzienny odpoczynek regularny, niewymagający kolejnego postoju po zjeździe z promu.

Bardzo ważną kwestią jest to, że omawiane odstępstwo zezwala wyłącznie na przerwanie odpoczynku, a nie zwalnia kierowcy z wszystkich przepisów odnoszących się do nich. Oznacza to m.in. że przerywany odpoczynek musi być odebrany w 24 godzinnym okresie. Ile zatem może maksymalnie wynosić dzienny okres prowadzenia pojazdu, który poprzedza dzielony odpoczynek z przeprawą promową? Zakładając, że czynności zaliczone do 2 przerw w odpoczynku stanowią 1 godzinę, kierowca może mieć tzw. pracy nie więcej niż 12 godzin (12 godzin pracy + 11 godzin odpoczynku + 1 godzina dwóch czynności przerywających odpoczynek). Jeśli kierowca zapomni o tym dość istotnym szczególe, nie będzie możliwe skorzystanie z niniejszego odstępstwa, gdyż zgodnie z Rozp. 561/2006 art. 8 ust. 2, w 24-godzinnym okresie, suma postojów przed, po oraz w trakcie przeprawy promowej, odpowiadać będzie co najwyżej skróconemu odpoczynkowi dziennemu, który nie jest objęty przedmiotowym odstępstwem. W takim przypadku, zgodnie z wytyczną GITD nr 1 z 2011 roku (stosowana w Polsce), wyszukany zostanie najdłuższy okres postoju mieszczący się w okresie 24-godzinnym, do którego policzone będzie skrócenie wymaganego odpoczynku (9-cio lub 11-godzinnego).

Kolejną kwestią jest to, co dzieje się w praktyce. Co zrobić jeśli ze względu na utrudnienia ruchu w porcie czas wjazdu i zjazdu wyniesie więcej niż 1 godzinę? W takim przypadku warto wrócić do zacytowanego na początku Rozp. 561/2006, art. 12. Daje on możliwość odstąpienia od przepisu zawartego w art. 9 niniejszego rozporządzenia, odnoszącego się właśnie do przepraw promowych. W tym miejscu warto przypomnieć zasady prawidłowego korzystania z art. 12. Po pierwsze musi być ono podyktowane bezpieczeństwem osób pojazdu lub ładunku. Sytuację, w której kierowca odmówiłby zjazdu z promu, ponieważ skończył się jemu czas i zatamowałby ruch w porcie, na pewno nie należałoby uznawać za bezpieczne, więc ten wymóg z całą pewnością będzie spełniony. Po drugie kierowca powinien zrobić odpowiedni wydruk z tachografu po przybyciu do bezpiecznego miejsca postoju i opisać go podając powód odstępstwa.

Ostatnią rzeczą na jaką zwrócimy uwagę jest prawidłowa obsługa tachografu w zakresie przełączania selektora oraz znaczenia zdarzenia prom/pociąg. W celu ustalenia jaka aktywność powinna być rejestrowana podczas wjazdu oraz zjazdu z promu kolejny raz sięgniemy do przepisów. Rozporządzenie (UE) 165/2014 w art. 34, ust., zawiera definicję „innej pracy” odnoszącą się do dyrektywy 2002/15/WE, określającej tą czynność m.in. jako ‘okresy, w których kierowca nie może swobodnie dysponować swoim czasem i zobowiązany jest pozostawać na swoim stanowisku pracy’. W związku z powyższym jeśli chcemy prawidłowo oznaczyć aktywności przy wjeździe na prom lub zjeździe z niego powinniśmy mieć ustawiony selektor na pozycji „inna praca”. A jak prawidłowo oznaczyć zdarzenie prom/pociąg? Sprawa jest prosta – zdarzenie to powinno być oznaczone na tachografie tylko i wyłącznie wtedy gdy kierowca znajduje się na promie lub w pociągu. Kierowca nie powinien znaczyć tego zdarzenia przed przeprawą ani po niej, ponieważ 1) nie jest to zgodne z prawdą, 2) systemy do kontroli czasu pracy kierowców skonfigurowane są w taki sposób, by sumować aktywność postoju oznaczoną jako prom pociąg z postojem poprzedzającym ją oraz następującym po niej. W związku z powyższym jeśli kierowca wprowadzi złe oznaczenie, system wykaże naruszenie i choć brany pod uwagę powinien być stan faktyczny, to w ruchu międzynarodowym i w obliczu różnic językowych może to przysporzyć niepotrzebnych problemów.