Ostatni dzwonek na przygotowanie się do e-TOLL

Dnia 1 lipca 2020 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o drogach publicznych, która wnosi zmianę  w zakresie poboru opłat elektronicznych za przejazd po krajowych drogach publicznych. Do tego czasu nadzór w tym zakresie pełnił Główny Inspektor Transportu Drogowego, a od wejścia nowelizacji funkcję tą pełni Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). Powyższe stanowi jednak początek zmian, do których każdy użytkownik dróg publicznych, wykonujący przewozy drogowe pojazdem o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony lub autobusem, musi się przygotować. Najistotniejszą dotychczas zmianą jest zastąpienie obecnie obowiązującego systemu viaTOLL, który realizuje pobór opłat poprzez komunikację radiową pomiędzy pojazdem wyposażonym w odpowiednie urządzeniem a punktem poboru opłat (DSRC), systemem e-TOLL, który będzie realizował pobór opłat na podstawie informacji o lokalizacji pojazdu uzyskanych drogą satelitarną (GNSS). Dalsza część artykułu ma na celu udzielenie najistotniejszych informacji pomocnych we wdrożenia nowego systemu.

            Na początek zajmijmy się datami. 

1) W najbliższych dniach, tj. w połowie maja 2021 r., możliwe będzie rejestrowanie użytkowników oraz pojazdów w systemie e-TOLL. Czynności tej można dokonać na trzy sposoby:

– online,

– u wybranego dostawcy kart paliwowych,

– osobiści w stacjonarnym Miejscu Obsługi Klienta (po ich uruchomieniu).

Więcej informacji dotyczących sposobu rejestracji można znaleźć na oficjalnej witrynie etoll.gov.pl więc nie będziemy się nad tym rozwodzić.

2) Do końca maja 2021 r. uruchomione zostaną Miejsca Obsługi Klienta oraz Telefoniczne Centrum Obsługi Klienta.

3) W pierwszej połowie czerwca 2021 r. ma nastąpić rozpoczęcie poboru opłat poprzez system e-TOLL. Przewidziany jest oczywiście okres przejściowy, w którym możliwe będzie dokonywanie opłat zarówno poprzez system viaTOLL jak i e-TOLL. Zgodnie z zapisami ustawy o drogach publicznych korzystanie z obecnego systemu możliwe będzie do 1 lipca 2021 roku, przy czym na podstawie projektu zmian innych ustaw, w tym ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, powyższy termin może zostać wydłużony, nie dłużej niż do 30 września 2021 r.

4) Do 30 września 2022 r. możliwe będzie rozliczenie środków znajdujących się na koncie służącym do uiszczania opłat poprzez obecny system viaTOLL. W przypadku braku rozliczenia we wskazanym terminie, środki zostaną przekazane do Krajowego Funduszu Drogowego.

            Zajmijmy się teraz tematem samego poboru opłat. Jak powiedzieliśmy już na samym wstępie, następuje w tym zakresie dość istotna zmiana polegająca na uzyskiwaniu informacji o przejazdach podlegających opłacie, drogą satelitarną, a nie, jak to ma miejsce obecnie drogą radiową, co jest rejestrowane podczas przejazdu pod tzw. bramownicą. Już sam ten fakt może budzić kontrowersje związane z większymi możliwościami dokonywania czynności kontrolnych. Nie da się jednak ukryć, że jest to duży krok naprzód, związany z wykorzystaniem nowszej technologii. Zastanówmy się jednak, w jaki sposób nawiązywana będzie łączność satelitarna służąca poborowi opłat. Do tego celu dedykowane są 3 rozwiązania:

  1. przekazywanie danych geolokalizacyjnych do sytemu z wykorzystaniem urządzenia OBU (On Board Unit), które umożliwia uiszczenie należności na obszarach elektronicznego poboru opłat na terenie Unii Europejskiej przy użyciu jednego urządzenia w ramach Europejskiej Usługi Opłaty Elektronicznej (EETS). Wysokość opłaty elektronicznej pobieranej w systemie e-TOLL przez Szefa KAS i wszystkich dostawców usługi EETS jest taka sama. Obsługa użytkowników systemu e-TOLL będzie leżała po stronie Dostawcy EETS, z którym użytkownik podpisze umowę. Obecnie na oficjalnej witrynie etoll.gov.pl wymienionych jest pięciu operatorów, którzy zapewniają usługę EETS, i którzy zostali dopuszczeni do rozliczania opłat poprzez system e-TOLL.
  2. Przekazywanie danych geolokalizacyjnych do sytemu z wykorzystaniem Zewnętrznego Systemu Lokalizacyjnego (ZSL). Na dzień pisania niniejszego artykułu oficjalna witryna etoll.gov.pl wymienia sześciu operatorów, którzy spełniają wymogi e-TOLL. Jeżeli dostawca ZSL, z którym użytkownik zawarł umowę spełnia wszystkie wymogi, należy się z skontaktować w celu uruchomienia dodatkowej usługi e-TOLL oraz jeśli to konieczne, wymiany urządzenia.
  3. Przekazywanie danych geolokalizacyjnych do sytemu poprzez aplikację e-TOLL PL, którą można pobrać bezpłatnie w sklepach Google Play oraz w AppStore. W tym wypadku widocznych jest chyba najwięcej kontrowersji, co można zaobserwować na portalach internetowych. Najczęściej poruszane kwestie dotyczą kosztów zagranicznych operatorów telefonii komórkowej, związanych z transmisją danych, co dyskryminuje przewoźników spoza Polski. Dodatkowym zarzutem jest fakt, że nie każdy aparat telefoniczny spełnia wymogi aplikacji (zalecany system Android 11+ lub IOS 13+), co może wiązać się z koniecznością wymiany telefonów w firmie i dużymi kosztami z tym związanymi. Osobiście również mam wątpliwości związane z funkcjonowaniem tej formy rozliczenia opłat e-TOLL ale nieco innej natury. Choć nie da się zaprzeczyć zasadności wymienionych powyżej wątpliwości, to podkreślić należy, że jest to jedna z trzech form komunikacji i jeśli do momentu ostatecznego wdrożenia dostępne będą również urządzenia OBU oraz ZSL spełniające wymogi, to nie będzie konieczności decydowania się na aplikację mobilną. Moje wątpliwości dotyczą włączenia czynnika ludzkiego, który automatycznie wiąże się z możliwością popełnienia błędu, w tym: 
  4. niewłączeniu aplikacji podczas wykonywania przewozów drogowych podlegających opłacie,
  5. niewyłączeniu aplikacji po zakończeniu podróży, co może się wiązać z dodatkowymi opłatami bądź poświęceniem dodatkowego czasu na proces reklamacji,
  6. znacznym zużyciem baterii telefonu poprzez wykorzystanie lokalizacji, co wpływa na jej żywotność oraz niesie ryzyko wyłączenia aplikacji na skutek rozładowania telefonu przy braku podpięcia do ładowania.

Reasumując… ta opcja z pewnością stanowi najbardziej ekonomiczną (nie wiąże się z dodatkowymi opłatami za OBU lub ZSL), jeśli posiadamy telefony spełniające wymogi, odpowiedni abonament z pakietem danych internetowych oraz odpowiednio wyszkoliliśmy pracowników z zakresu obsługi aplikacji i pouczyliśmy o konieczności stałego podłączenia telefonu do ładowania.

            Ostatnią kwestią jaką omówimy w tym artykule jest kontrola w zakresie uiszczanych opłat. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych, kontrolę prawidłowości uiszczenia opłaty elektronicznej, w tym kontroli używanego w pojeździe urządzenia mobilnego, Zewnętrznego Systemu Lokalizacyjnego oraz urządzenia pokładowego (OBU), a także nałożenia i pobierania kar finansowych jest Główny Inspektor Transportu Drogowego. Za naruszenie wyżej wymienionych przepisów GITD może nałożyć karę administracyjną  na właściciela, posiadacza albo użytkownika pojazdu lub na korzystającego z dróg niebędącego właścicielem, posiadaczem albo użytkownikiem pojazdu. W przypadku wprowadzenia do urządzenia błędnych danych o kategorii pojazdu, kara administracyjna może być nałożona również na kierującego pojazdem. Wysokość poszczególnych kar finansowych określona jest w ustawie z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. Na oficjalnej witrynie etoll.gov.pl, w zakładce „kontrola”, zamieszczony jest taryfikator zgodny z powyższą ustawą. 

            Podsumowując treść tego artykułu, wdrożenie systemu e-TOLL jest wynikiem zmian w ustawie o drogach publicznych oraz wciąż postępującej naprzód techniki. Taki stan rzeczy jest oczywisty, a zmiany są nieuniknione. Spodziewać należy się też trudności i błędów związanych z wdrażaniem nowego systemu. Nie jest to jednak rzecz, która powinna nas dziwić. Każda istotna zmiana obarczona była błędami oraz przypadkami, które trudno było przewidzieć przed jej wprowadzeniem. Wystarczy przypomnieć sobie jak wyglądały początki wdrażania tachografów cyfrowych lub obecnie funkcjonującego systemu viaTOLL. Tym bardziej istotne jest wcześniejsze zaangażowanie się przedsiębiorców w jak najbezpieczniejsze i jak najsprawniejsze wprowadzenie nowego systemu w ich firmach, co pozwoli zminimalizować ryzyko błędów czy poczucia niesprawiedliwości przy nałożeniu kary administracyjnej. Takie nastawienie jest koniecznością, ponieważ czekają nas kolejne zmiany odnoszące się do transportu rzeczy jak i osób, w transporcie krajowym oraz zagranicznym. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *