Kiedy kierowca zawodowy może stracić prawo jazdy na 9 miesięcy?

W bieżącym roku w życie wszedł nowy taryfikator kar drogowych, zaostrzający kary dla kierowców naruszających przepisy drogowe. Objęci zostali nim zarówno kierujący pojazdami osobowymi, jak i ciężarowymi. Zmieniły się także zasady kontrolowania busów do 3,5 tony, co jest związane z nowymi wymogami w postaci obowiązku posiadania przez takich przewoźników licencji wspólnotowej na przewozy międzynarodowe. Poza wyższymi stawkami mandatów dotkliwą karą dla kierowców zawodowych jest również możliwość utraty prawa jazdy nawet na 9 miesięcy.

Mimo że przepisy krajowe oraz przepisy Pakietu Mobilności przyznały polskim służbom kontrolnym dodatkowe uprawnienia, unijne regulacje w pewnym zakresie ograniczają ich kompetencje. Mowa tu przede wszystkim o sytuacjach związanych z manipulowaniem urządzeniami rejestrującymi, których kierowca dopuścił się poza granicami Polski. Obecnie kontrole koncentrują się dlatego głównie na wykrywaniu bieżących naruszeń. Dla przewoźników znacznie bardziej uciążliwe okazują się jednak czynności kontrolne wykonywane w siedzibie przedsiębiorstwa niż kontrole drogowe. Charakteryzują się one większym stopniem szczegółowości oraz koniecznością przedstawiania kompletnych danych z m.in. tachografów i kart kierowców oraz ewidencji czasu pracy. 

Za przejazd bez włożonej karty do tachografu 2 tys. zł mandatu i zatrzymanie prawa jazdy na okres nawet 9 miesięcy 

Zgodnie ze zmienionym taryfikatorem kierowca, który nie dokonuje rejestracji za pomocą tachografu na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy lub przebytej drogi może otrzymać mandat w wysokości 2 tys. zł. Z dodatkową karą powinien liczyć się także sam przewoźnik lub osoba zarządzająca transportem. W tym przypadku nie będzie to jednak 2 tys. zł, a nie mniej niż 5 tys. zł.

Nie można przy tym zapominać, że od tego roku za przejazd bez włożonej karty do tachografu grozi nie tylko sankcja finansowa, ale i znacznie bardziej dotkliwa kara w postaci możliwości zatrzymania prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Nowy przepis, wprowadzony w art. 102 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, przewiduje taką karę dla kierowców wykonujących przewozy drogowe pojazdami wyposażonymi w tachograf, do których zastosowanie znajdują przepisy rozporządzenia (WE) nr 561/2006 lub umowy (AETR). Jeśli kierowca pomimo wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy dopuści się kolejnego naruszenia tego przepisu, powinien przygotować się na wydłużenie okresu, na jaki zatrzymano dokument, do 6 miesięcy. Łącznie może stracić zatem uprawnienia nawet na 9 miesięcy! Utrata prawa jazdy na 9 miesięcy nastąpi również wtedy, gdy w trakcie jego zatrzymania kierowca zostanie przyłapany na prowadzeniu jakiegokolwiek innego pojazdu silnikowego, na przykład osobówki.  

Regulacja przedstawiona w art. 102 ust. 1 pkt 7 znajdzie ponadto zastosowanie w odniesieniu do kierowców:

  • używających cudzej karty kierowcy, co najmniej dwóch własnych kart kierowcy, cudzej wykresówki lub jednocześnie kilku wykresówek,
  • korzystających z niedozwolonego urządzenia, przedmiotu lub zmienionego oprogramowania umożliwiającego lub powodującego podrabianie lub przerabianie danych rejestrowanych przez tachograf,
  • pokonujących trasę przy wyłączonym tachografie.

Dzisiaj możemy już stwierdzić, że nowe regulacje, mimo że spotykające się ze sporą niechęcią wśród kierowców zawodowych, spełniają swoją prewencyjną funkcję. Ich celem jest również przyczynienie się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach oraz ograniczenie dopuszczania się czynów nieuczciwej konkurencji w transporcie. 

Zwiększenie uprawnień ITD w zakresie kontroli busów 

W maju br. w życie weszły głośno zapowiadane zmiany dla busiarzy, wymuszające na przewoźnikach w transporcie towarów do 3,5 tony obowiązek posiadania licencji wspólnotowej oraz zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego. Do tej pory prawo nie nakładało na nich takich obowiązków. Nowe wymogi przyniosły ze sobą skutek w postaci poszerzonych uprawnień ITD w zakresie kontrolowania pojazdów o DMC do 3,5 tony. Za przekroczenie DMC dostawczaka przewoźnicy mogą zapłacić teraz mandat w wysokości od 500 zł do 2 tys. zł. Wykonywanie transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez licencji, w tym licencji wspólnotowej zagrożono natomiast karą w wysokości 12 tys. zł.