Już w styczniu, a więc za nieco ponad miesiąc, wejdą w życie nowe, bardzo istotne dla kierowców i transportowców przepisy. Przepisy transportowe ulegają zmianie w zakresie kontroli czasu pracy kierowców. Obecnie dane z tachografów kontrolowane są do 28 dni wstecz. Natomiast zgodnie z nowymi regulacjami kontroli będzie podlegało aż 56 dni. Wyjaśniamy co to oznacza w praktyce.
Kontrola czasu pracy kierowców po nowemu- od kiedy?
Wspomniana zmiana wejdzie w życie dokładnie 31 grudnia. W związku z wydłużeniem okresu, kontrolowanego przez Inspekcję Transportu Drogowego dojdzie do pewnego paradoksu. Wynika to z działania nowych regulacji z mocą wsteczną. Jednak na czym będzie polegał ten paradoks? Kontrole odbywające się pod koniec grudnia sięgną maksymalnie do początkowych dni tego miesiąca. Natomiast taka sama kontrola przeprowadzona w pierwszych dniach stycznia może obejmować okres aż do początku listopada.
Kontrola czasu pracy kierowców w praktyce

Dlaczego tak będzie i jak właściwie będzie działała nowa metoda kontroli czasu kierowców? Przyjrzyjmy się temu na dwóch konkretnych przykładach.
Według pierwszego scenariusza kontrola przeprowadzona 30 grudnia odbędzie się na starych zasadach. W takiej sytuacji inspektorzy sprawdzą zapisy z tachografu w zakresie czasu pracy maksymalnie do 28 dni wstecz. Tym samym kontrola obejmie okres od 30 grudnia do 2 grudnia. A więc 28 dni poprzedzających moment kontroli.
W drugim przypadku przyjrzymy się sytuacji kiedy kontrola odbywa się 31 grudnia a więc już po wejściu w życie nowych przepisów. Tym samym zakres kontroli czasu pracy będzie obejmował aż 56 dni poprzedzających kontrolę. Tym samym inspektorzy przejrzą zapisy z tachografu aż do 5 listopada włącznie.
Mówiąc w skrócie, dane zapisane na tachografach jeszcze na początku tego miesiąca, będą podlegały kontroli także na początku przyszłego roku.
Zakres kontroli czasu pracy kierowców a karty starszego typu G2V1

Co ciekawe, ze względu na rozbieżności sprzętowe, nowe przepisy nie będą dotyczyły wszystkich kierowców. Oznacza to, że zakres czasu pracy kierowców będzie ściśle uzależniony od rodzaju posiadanego tachografu. Możliwość zapisywania danych z 56 dni dają jedynie karty generacji G2V2, które zostawały wydawane kierowcom po 20 sierpnia 2023 roku. Posiadacze właśnie tych kart z pewnością nie unikną obszerniejszych kontroli w nowym roku.
Starsze karty typu G2V1 nie mają aż tak obszernej pamięci by dać możliwość zapisu danych z 56 dni. Czy to więc oznacza nakaz wymiany tych kart? Otóż nie. Kierowcy będą mogli korzystać z kart starszej generacji aż do czasu utraty ich ważności. Nie będzie odgórnej konieczności wymiany tych kart. W praktyce oznacza to, że posiadacze starszych kart generacji G2V1 mogą nadal korzystać z krótszego okresu kontroli aż do momentu utraty ważności ich dotychczasowych kart.