Jeszcze nie tak dawno opinię publiczną i branżę transportową mocno rozgrzewał temat niemieckiej płacy minimalnej. Choć temat ten aktualnie przestał być aż tak gorący w środowisku transportowym to jednak w czasie ostatnich kontroli, kwestia ta stała się jednym z elementów weryfikowanych przez niemieckie służby. Wielka akcja odbyła się we wtorek 12 listopada. Jakie wnioski można wyciągnąć z tej zmasowanej akcji?
Zorganizowana akcja niemieckich służb- kontrole w transporcie

We wtorek 12 listopada do wielkiej, zmasowanej akcji zakrojonej na cały kraj ruszyły niemieckie służby a w tym oddziały służby celnej, policja oraz inspekcja BALM. W Niemczech to właśnie służba celna odpowiada za kontrole, które w Polsce przeprowadza Inspekcja Transportu Drogowego. Pozostałe służby stanowiły tu wsparcie całego przedsięwzięcia. Kontrole obejmowały przede wszystkim warunki zatrudnienia w branży transportowej.
Kontrole miały formę zarówno wizytowania w siedzibach przedsiębiorstwa jak i wyrywkowe kontrole samochodów ciężarowych na drogach. Kontroli podlegała m.in. płaca minimalna, legalność pracy obcokrajowców, czy zawiązywanie umów z kierowcami w oparciu o fikcyjne działalności jednoosobowe.
Niemieckie kontrole w transporcie- przebieg i wyniki
Oddziały przeprowadzające kontrole bardzo chętnie dzieliły się ich przebiegiem i efektami. Przykładowo oddziały służby celnej w rejonach Bamberg, Schweinfurt oraz Würzburg, poinformowały, że na tym obszarze w akcję włączyło się około 100 celników. W ciągu jednego dnia sprawdzili oni warunki zatrudnienia 213 osób. Spośród wszystkich tych kontroli aż 104 zostały przeprowadzone w formie kontroli drogowych, które polegały na wyrywkowym zatrzymywaniu ciężarówek.
Jak się okazuje kontrole te nie były zupełnie bezcelowe czy bezowocne. W efekcie skontrolowanych warunków zatrudnienia 213 osób, w przypadku aż 32 konieczne było wszczęcie postępowania administracyjnego o niewłaściwe warunki pracy. Można tu wyróżnić przede wszystkim cztery typy nadużyć. U 13 osób nieprawidłowości dotyczyły uchybień w uiszczaniu składek socjalnych. Natomiast u 10 osób warunki zatrudnienia nie były zgodne z niemiecką płacą minimalną. W przypadku 8 osób wykryto nielegalne zatrudnianie obcokrajowców. Jeden przypadek dotyczył z kolei unikania socjalnych przywilejów. Widać więc, że mamy tu do czynienia z szerokim wachlarzem naruszeń.
Oprócz tego pojawiły się także sprawy, które wykazały wstępne nieprawidłowości i było ich aż 56. Do wykrycia tych naruszeń doprowadziły rozmowy z pracownikami. W efekcie tych kontroli zdecydowano o przeprowadzeniu dokładniejszego dochodzenia. Dopiero po głębszej analizie każdego z przypadków zostanie podjęta decyzja o ewentualnym wszczęciu przez celników postępowań administracyjnych.
Efekty działań kontrolnych na skalę całego kraju

Pamiętajmy, że wszystkie przywołane tu liczby dotyczą tylko trzech rejonów- Bamberg, Schweinfurt oraz Würzburg. Mając to na uwadze możemy się domyślać jakie rezultaty przyniosły kontrole na skalę całego kraju.
Przykładowo celnicy z rejonów Braunschweig, Göttingen oraz Hildesheim poinformowali o sprawdzeniu warunków zatrudnienia u 238 osób. Tego samego dnia w ramach tej kontroli celnicy z rejonu Köln skontrolowali 170 osób, a celnicy z Augsburga objęli swoimi działaniami 120 pracowników oraz 70 przedsiębiorców.
Działania niemieckich służb objęły również rejony w pobliżu granicy z Polską. Doskonałym tego przykładem są kontrole przeprowadzone przez celników z regionów Dresden, Leipzig oraz Ostsachsen. Na tym obszarze inspekcje objęły ponad 200 kierowców, zatrudnianych przez 110 przedsiębiorstw z branży transportowej.
W oparciu o te dane i te informacje wyraźnie widać, że niemieckie służby przywiązują bardzo dużą wagę do zapewnienia godnych warunków pracy w każdej branży, również w branży transportowej. Jest to godne podziwu jak również może być traktowany jak wzór do naśladowania i wdrożenia również w naszym kraju.